Nasze dzieci uwielbiają plac zabaw KLCC i Petrosains Discovery Centre

Plac zabaw KLCC

Nic nie przygotuje Cię na ten plac zabaw, wydaje się, że ciągnie się kilometrami, a w rzeczywistości zajmuje 2 akry. Obok niego znajduje się również publiczny brodzik z wodospadem i toalety. Te 2 akry to część 50-hektarowego parku, więc pytajcie o drogę lub czytajcie mapy i unikajcie błądzenia po terenie godzinami.

Znalezienie go dla nas nie było dużym problemem, ponieważ mój mąż jest czarodziejem z mapami, jednak moim największym problemem w tym parku jest śledzenie dzieci. Plac zabaw ma wiele poziomów ze wszystkim, od huśtawek, zjeżdżalni, małpich drążków itp. A one chciały spróbować wszystkiego i być wszędzie.

Centrum miasta odwiedziliśmy już kilka razy. Całe KLCC jest jednym wielkim podziemnym parkingiem, więc parkowanie jest fantastyczne; pamiętanie gdzie się zaparkowało i jak się tam dostać to zupełnie inna sprawa. Do centrum handlowego Suria podjeżdża się jednak windą.

Suria to wielopoziomowe centrum handlowe sprzedające głównie marki designerskie. Mają świetne kino, a na ostatnim piętrze można znaleźć Petrosains Discovery Centre. Po wyjściu za drzwi znajdziesz duże sztuczne jezioro, które ma wspaniały pokaz fontanny wodnej. Przyjdź 8/8:30pm światła włączają się i muzyka i można po prostu oglądać muzyczny pokaz wody do przyjazdu, że z Vegas. Ludzie tłumnie odwiedzają jezioro każdego wieczoru, aby obejrzeć, i to jest zdecydowanie warte chwili.

Po minięciu jeziora i brodzika trafisz na plac zabaw. Nasza pierwsza wizyta odbyła się około 19:00. Słońce nie dawało się już we znaki i dzieciaki całkowicie rozkoszowały się przestronnością. Moja paranoidalna strona matkująca bardziej martwiła się o rosnącą ciemność i o to, gdzie byli i z kim byli. Ale to zmartwienie zostało całkowicie przyćmione przez świecące bliźniacze wieże. Gdy nadchodzi wieczór, rozświetlają się jak choinka i można zrozumieć rosnącą liczbę ludzi stojących z aparatami w ręku i na statywach, czekających na nadchodzącą ciemność.

Drugą wycieczkę na plac zabaw odbyliśmy z naszymi przyjaciółmi z Lemonade with Lemons. Ponownie wieczorem dzieciaki miały absolutną frajdę bawiąc się przez wiele godzin. Po wszystkim złapaliśmy jakieś ciastka, ser i krakersy, itp. ze sklepu spożywczego i usiedliśmy na trawie, aby obejrzeć pokaz świateł wodnych, zanim wszyscy udali się do domu z bardzo szczęśliwymi, śpiącymi dziećmi.

Gorąco polecam wizytę tutaj. Przyjdź około 4ish (po upale), zjedz wczesny obiad lub udaj się prosto do parku, popływaj, pobaw się, a następnie obejrzyj pokaz świateł z piknikiem lub po prostu z aparatem. To sprawia, że po prostu urocze popołudnie na zewnątrz, cały dzień, jeśli chcesz dodać filmy lub Petrosains, jak również.

Petrosains Discovery Centre

Bezwstydna autopromocja potężnego konglomeratu

naftowego, ale odświeżający pozytywny kawałek propagandy, którego nie znajdziesz nigdzie w Australii.

To Centrum Odkrywcze znajduje się na4

piętrze. Środkowe windy doprowadzą cię tam, ale nie jest to najszybszy sposób. Często są pełne i trzeba odbyć kilka podróży zanim w końcu dotrzemy do pustej. My, zamiast czekać, pojechaliśmy ruchomymi schodami z wózkami.

Przybyliśmy późno w niedzielne popołudnie około 4:30pm z naszymi przyjaciółmi. The Suria mall był szalony z kupujących w niedzielę, zwłaszcza, że jest to wakacje arabskie. Byłem trochę zdenerwowany wybierając weekend na wycieczkę, jednak późne wejście faktycznie działało na naszą korzyść z minimalną ilością ludzi w środku.

Wejście kosztowało około 8$ za osobę dorosłą, 5$ za dziecko 3-12 lat i poniżej 2 lat za darmo. Jest zamknięty w poniedziałki, ale otwarty co drugi dzień od 9:30 do 17:30/6:30 w weekendy.

Przy wejściu wskakuje się na przejażdżkę, która prowadzi przez ciemny tunel pokazujący filmy i kawałki o tym, jak i dlaczego wydobywa się ropę. Mój przestraszony/zmęczony 3 latek był przerażony ciemnością, ale szczerze mówiąc nie ma w tym nic strasznego, oprócz ciemności. Dałem jej moją latarkę z iPhone'a, która pomogła uspokoić nerwy... Szczerze mówiąc, skąd wziął się ten strach? Przez ostatnie kilka dni pracowaliśmy nad tym, śpiewając piosenkę z Veggietales za każdym razem, gdy się bała: "Bóg jest większy niż straszydło, jest większy niż Godzilla czy potwory w telewizji. Bóg jest większy od straszydła i czuwa nad tobą i nade mną". Uwielbia to małe co nieco, a ja lubię myśleć, że to działa, czas pokaże.

Całkowicie poza tematem, przepraszam! Sprawdź blog dentystyczny, aby uzyskać więcej informacji na temat pochodzenia strachu.

Wracając do Centrum Odkrywania. Jest to gigantyczne muzeum nauki oparte na firmie naftowej. Możesz kopać w traktorach, dotykać miraży (zawsze będę cenić sobie to wspomnienie Caiusa próbującego złapać lustrzany miraż samochodu i nie pracującego nad tym, dlaczego nie mógł go po prostu złapać, studiował to przez długi czas), wejść do kabiny, aby poczuć huraganowe wiatry, jeździć samochodami, rzucać piłkami baseballowymi, aby taktować prędkość twojego ramienia, odwiedzić z dinozaurami (dzieci nie były pewne co do tego jednego, wciąż ucząc się udawania od prawdziwego), rysować, grać i wiele więcej.

Pomimo bezwstydnej autopromocji i efektów ekologicznych centrum jest dla dzieci bajeczne. Jest tam tyle rzeczy do dotknięcia i zrobienia, a one mogą po prostu biegać swobodnie. Nie ma potrzeby mówić "nie dotykaj", "wróć", "nie chodź tam", bo prawie wszystko w centrum jest na wyciągnięcie ręki. Moje dzieci uwielbiały swoją wolność, a ja uwielbiałam nie musieć być mamą na "nie".

W połowie drogi jest plac zabaw dla prawdziwych maluchów... i dla odpoczynku rodziców. Jest olinowanie do wspinaczki i zsyp ewakuacyjny do wspinaczki w dół. Można nawet zobaczyć kwatery załogi, jak śpią, gdzie jedzą. Dziwię się, że na końcu nie było listy zapisów... nie żebym mógł spać na pryczy w takiej celi.

Spędziliśmy tam co najmniej 1,5 godziny, a gdyby dzieciaki nie były tak zmęczone długim dniem, moglibyśmy spędzić tam więcej. Pod koniec musieliśmy stanąć w kolejce, aby opuścić ośrodek tą samą drogą, którą weszliśmy, czyli na przejażdżkę. Było to dość straszne zakończenie, ponieważ był to czas zamknięcia, a kolejka była ogromna, zwłaszcza gdy wszystko, co chciało się zrobić, to wyjść! Po tym jak w końcu wyszliśmy, dzieci były podekscytowane, że udało im się zebrać kilka malutkich zabawek dinozaurów, które zmieściły się do naszej walizki.

Pożegnanie z podróżującymi przyjaciółmi

Stojąc przed Petrosains w Suria Mall pożegnaliśmy się z naszymi przyjaciółmi, których po raz pierwszy spotkaliśmy na Bali. To był wspaniały tydzień spędzony z nimi tutaj w KL. Podróżowanie może być czasem samotnym życiem. Staramy się zaprzyjaźnić gdziekolwiek jesteśmy, więc kiedy spotykamy się z innymi podróżnikami i dzielimy z nimi doświadczenia, to zawsze jest to wyjątkowy czas. Zwłaszcza, gdy mamy dzieci w podobnym wieku, które mogą zapewnić sobie nawzajem rozrywkę. Życzymy Lemonade with Lemons wszystkiego najlepszego podczas ich podróży i mamy nadzieję, że spotkamy się gdzieś w Azji. W końcu kto by pomyślał, że rodzina z Sydney i Perth spotkają się na Bali i w KL? Społeczność podróżnicza jest dla nas wielkim źródłem wiedzy i inspiracji, a robienie z Wami KL to czysta przyjemność.

Podziel się z przyjaciółmi Tweetnij to Przypnij to

Jeśli podobał Ci się ten artykuł, być może spodoba Ci się również...

  • Zaginiony Świat Tambun: Więcej niż park tematyczny
  • Wet N Wild Cancun - Mój pierwszy w życiu park wodny all inclusive
  • Disneyland Hong Kong: Nie jest to najszczęśliwsze miejsce na ziemi
  • Wieczór na Nocnym Safari, Singapur